Zmiany klimatyczne zwiększają częstotliwość występowania nagłych zjawisk pogodowych jak burza, grad czy wichury. Nie zawsze da się przewidzieć ich dynamikę. Co zrobić w sytuacji, kiedy nawałnica zaskoczy Cię w czasie podróży samochodem? Jak zadbać o bezpieczeństwo auta i kierowcy w czasie burzy? Przygotowaliśmy dla Ciebie kilka cennych wskazówek.
Załóżmy hipotetyczną sytuację. O tym wyjeździe myślałeś już od kilku tygodni. Wszystko zaplanowałeś w najdrobniejszych szczegółach. Nie wziąłeś jednak pod uwagę pogody i niespodzianek, jakie może sprawić. W połowie trasy słońce schowało się za chmurami, a na horyzoncie zaczęło błyskać. Burza rozpętała się zaraz po tym, jak zdołałeś znaleźć przydrożny parking. Postanowiłeś cierpliwie przeczekać nawałnicę, bo wiesz, że w środku auta jesteś całkowicie bezpieczny. To bardzo dobra decyzja!
Samochód podczas wyładowań atmosferycznych jest jednym z najbezpieczniejszych miejsc. Pamiętaj jednak, że nie zagwarantuje Ci stuprocentowej ochrony przed żywiołem. Szanse na bezproblemowe przetrwanie wichury możesz jednak zwiększyć, stosując się do kilku prostych zasad. Warto pamiętać o nich także, kiedy nie przebywasz w samochodzie. Skutki załamania pogody mogą mieć poważne konsekwencje przede wszystkim dla Twojego auta.
Najlepszym rozwiązaniem będzie oczywiście odstawienie samochodu do solidnego, murowanego garażu. W podróży zwykle trudno jednak o takie miejsce. Dlatego musisz poszukać innych rozwiązań. Jeśli jesteś w mieście, postaraj się znaleźć centrum handlowe lub budynek z ogólnodostępnym, krytym parkingiem. A jeżeli do najbliższego miasta zostaje kilkadziesiąt kilometrów?
W takich sytuacjach najlepiej znaleźć miejsce, w którym ewentualne skutki burzy nie będą tak dotkliwe. Powinieneś przede wszystkim unikać miejsc pod drzewami, dużymi reklamami, znakami drogowymi i innymi przeszkodami. Nie parkuj też w nisko położonych miejscach. W razie intensywnych opadów to właśnie tam zbiera się woda, która może podmyć twój samochód
Skoro już mowa o opadach, nie sposób zapomnieć o gradzie, który dla twojego auta może okazać się naprawdę niebezpieczny. Szczególnie kiedy stłuczona zostanie przednia szyba. Wgniecenia po gradobiciu są dużym problemem. Ich usunięcie jest pracochłonne i kosztowne. Oczywiście możesz ubezpieczyć pojazd od takich zdarzeń. Nie zwalnia Cię to jednak z obowiązku ochrony auta przed kapryśną pogodą. Jeśli podczas burzy nie masz możliwości ukrycia samochodu w garażu, powinieneś zabezpieczyć go w inny sposób. Na szczęście istnieje metoda, która zapewni ochronę pojazdu, nawet gdy kapryśna pogoda dopadnie Cię daleko od zabudowań.
Tym sposobem jest… zwykły koc. Im będzie grubszy, tym lepszą zapewni ochronę najbardziej wrażliwym częściom samochodu. Najlepiej sprawdzą się grube koce wełniane, które zaabsorbują niemal całą siłę uderzenia gradziny. Okryj nimi przede wszystkim przednią szybę, a w razie konieczności także dach (jeśli jest przeszklony) i tylną szybę. Dzięki temu nawałnica nie wyrządzi szkód w Twoim aucie.
Na początku wspomnieliśmy już, że samochód podczas załamania pogody wcale nie musi być stuprocentowo bezpieczny. Zapewni Ci ochronę przed uderzeniami piorunów, ale tylko jeśli nie będziesz dotykać żadnych elementów metalowych. W takim wypadku karoseria zadziała jak klatka Faradaya i odprowadzi całą energię elektryczną do gruntu.
Bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów zależy też od tego, czy w czasie gwałtownych opadów samochód będzie w ruchu. Intensywny deszcz znacząco ogranicza widoczność. Głęboka kałuża może spowodować, że opona straci kontakt z nawierzchnią. Jeśli warunki na drodze stają się naprawdę trudne, najlepiej zatrzymać auto na poboczu lub parkingu. Pamiętaj także, aby włączyć światła postojowe. Jazdę powinieneś kontynuować, kiedy widoczność będzie lepsza.
W sytuacjach nagłego zagrożenia wiele osób traci chłodną głowę. Tym bardziej warto, abyś przyswoił powyższe zasady. Dzięki temu będziesz czuć się pewniej w najtrudniejszych warunkach pogodowych. Wiedza o tym, jak dbać o bezpieczeństwo auta i kierowcy podczas burzy, pomoże Ci ochronić zdrowie i życie, a także uniknąć niepotrzebnych wydatków.